Joanna Szczepkowska wystąpi w Kieleckim Centrum Kultury w spektaklu „ADHD i inne cudowne zjawiska”.

Biegają nie potrafią usiedzieć w miejscu i nie potrafią się skupić. O ADHD mówi się głównie w kontekście małych dzieci. A czy są dorośli dotknięci tym zaburzeniem? Jak się u nich przejawia? Z czym mają problemy, a w jakich sytuacjach czują się jak ryby w wodzie? Nie wiecie? Przyjdźcie na spektakl „ADHD i inne cudowne zjawiska – wykład nieprzewidywalny”.

W tajniki tego – jak sama określa – zjawiska –  wprowadzi Was wybitna aktorka teatralna i filmowa Joanna Szczepkowska, u której zdiagnozowano ADHD. Artystyczne spojrzenie na tzw. deficyt uwagi to przedstawienie nazwane wykładem nieprzewidywalnym. –  To zjawisko jednocześnie zabawne, dramatyczne, inspirujące i destrukcyjne, a przede wszystkim malownicze, dlatego scena jest dobrym miejscem na próbę zrozumienia tego zespołu. Chciałam uświadomić ludziom, że istnieje zjawisko, które daje klucz do zrozumienia wielu mechanizmów naszych zachowań. To tym istotniejsze, że lekarze nadal są na ogół sceptyczni wobec ADHD osób dorosłych. Dlatego bardzo zależało mi na wiarygodności tego tekstu. W jednej recenzji ze spektaklu znalazłam określenie, że to improwizacja, happening. Nic bardziej błędnego – tekst jest na scenie mówiony, co do litery, a stworzenie wrażenia improwizacji jest wyzwaniem artystycznym spektaklu – wyjaśnia aktorka.

Na Małej Scenie KCK zobaczymy Joannę Szczepkowską. Towarzyszyć jej będzie Anna Maria Jarosik w roli Panny Młodej. Ten spektakl to aktorska wirtuozeria, mądry humor i poczucie, że to „coś więcej” niż kolejne przedstawienie. Ogromna w tym zasługa aktorek, przede wszystkim Joanny Szczepkowskiej, która potrafi otworzyć niezwykłe połączenie między sceną a widownią, z olbrzymią korzyścią dla obu stron.

Tekst: Joanna Szczepkowska
Muzyka: Piotr Olszewski
Wideo: Michał Januszaniec

Na Małej Scenie KCK zobaczymy Joannę Szczepkowską. Towarzyszyć jej będzie Anna Maria Jarosik w roli Panny Młodej. Ten spektakl to aktorska wirtuozeria, mądry humor i poczucie, że to „coś więcej” niż kolejne przedstawienie. Ogromna w tym zasługa aktorek, przede wszystkim Joanny Szczepkowskiej, która potrafi otworzyć niezwykłe połączenie między sceną a widownią, z olbrzymią korzyścią dla obu stron.