Dziwi się dziennikarzom, że zajmują się ludźmi, bo on uważa, że zwierzęta są dużo bardziej interesujące. Nie boi się dzików, wilków czy niedźwiedzi, uważa, że dużo groźniejsza jest osa w puszcze po słodkim napoju lub komar przenoszący malarię. Jest zdania, że Polacy są bardzo ekologicznym narodem i to na miłości do przyrody powinniśmy konstruować nasz patriotyzm. Widzi konieczność systemowych rozwiązań, by ocalić naszą planetę. Jego zdaniem nie chodzi jedynie o edukację ludzi. Co z tego, że segregujemy śmieci, jeśli w kolejnych minutach wielkie koncerny dorzucają następne tony plastikowych, szkodliwych opakowań?
Był uczestnikiem wypraw polarnych na Spitsbergen i Grenlandię. W 2005 został uznany przez magazyn „Time” „Bohaterem Europy”. Za działania na rzecz ocalenia Doliny Rospudy otrzymał Nagrodę im. Andrzeja Woyciechowskiego, a przez brukselski dziennik „Europen Voice” został uznany za jedną 50 osób, które wywarły największy wpływ na Europę w 2007 roku.
Wajrak autorem wielu książek dla dzieci, m.in. .”Zwierzaki Wajraka”, dzięki której nigdy nie pomylicie gawrona z wroną i przestaniecie wierzyć, że nietoperze wkręcają się we włosy. Napisał także „Przewodnik prawdziwych tropicieli”. W książce „Wilki” opisał swój kontakt z tymi zwierzętami. Opisał także wszystkie okropne rzeczy, jakie ludzie – kłusownicy – potrafią wilkom robi. Jest także autorem książki dla dzieci zatytułowanej „Lolek” o kudłatym stworzeniu, które marzy o tym… by znaleźć swoich ludzi.